Najlepszy samoopalacz? Sprawdź nasz ranking!

Najlepszy samoopalacz? Poznaj nasz wybór! Zdrowa opalenizna dodaje nam nie tylko kolorytu, ale i seksapilu. Aby ją utrwalić i cieszyć się nowym wyglądem na dłużej, warto zainwestować w samoopalacz. Jaki? Najlepiej skuteczny i taki, który nie pozostawia smug, daje gwarantuje naturalny odcień oraz łatwo się aplikuje. Sprawdź nasz wybór.

St.Tropez, Self Tan Bronzing Mousse - pianka samoopalająca

Pianka opalająca do ciała St. Tropez Self Tan Bronzing Mousse to uniwersalny i łatwy w aplikacji produkt, gwarantujący długotrwały efekt. Co ważne, po nałożeniu samoopalacza na ciało wystarczą 3 minuty, aby włożyć na siebie odzież. Jasnobrązową piankę aplikuje się bezpośrednio na skórę za pomocą rękawicy. W zależności od oczekiwań i finalnego kolorytu, produkt zmywa sie po godzinie, dwóch lub czterech. Im dłużej odczekacie, tym uzyskacie ciemniejszą barwę nowej opalenizny.

St. Tropez - mgiełka samoopalająca

Mgiełka samoopalająca St. Tropez potrafi to czego nie potrafi tradycyjna pianka samoopalająca do ciała . O czym mowa? O równomiernej aplikacji produktu na okolice twarzy, uszu i dłoni. Nie oszukujmy się, ale nakładanie samoopalacza wyłącznie na ciało jest jak lakierowanie połowy samochodu. By uzyskać optymalny efekt, należy zatroszczyć się również o twarz. A, żeby rezultaty spełniły oczekiwania nawet najbardziej wymagających osób, dobrze jest zaopatrzyć się w delikatną mgiełkę samoopalającą od St. Tropez.

Co ważne, produktu nie wsmarowuje się w skórę,a  jedynie pokrywa drobniutkimi kropelkami uzyskując świetny efekt. Mgiełka ładnie pachnie, nie drażni nosa, a koloryt poprawia się już po kilku godzinach aplikacji.

Oba produkty St. Tropez są stosunkowo drogie, ale gwarantują też najlepsze rezultaty.

Dove Summer Revived

Dove Summer Revived to to chyba jedyny godny polecenia, budżetowy samoopalacz z tanich drogerii. Jak na kwotę, którą należy za niego zapłacić gwarantuje naprawdę ładny kolor, a w swoim składzie nie zawiera pochodnych ropy naftowej, czego możemy spodziewać się po innych, najtańszych samoopalaczach. Całkiem przyzwoicie pachnie, nie wysusza skóry i nadaje jej w pełni akceptowalnego kolorytu.

Yves Rocher - balsam upiększająco brązujący

Przede wszystkim wspaniały zapach! Jego konsystencja jest bardzo delikatna, przyjemnie się aplikuje i cieszy jego wonią. Samoopalacz, który na pierwszy rzut oka wydaje się nim nie być. Uzyskiwany odcień opalenizny jest ładny i naturalny, posiada roślinny skład niezawierający parabenów oraz oleju mineralnego.

Jedyna uwaga dotyczy jednak samej aplikacji. Z uwagi na brak koloru, należy uważać z jego nakładaniem, by nie pozostawić na ciele smug i różnic w kolorze opalenizny.

Body Blur Vita Liberata

Body Blur Vita Liberata to samoopalacz imitujący kobiecy makijaż. Świetnie spisuje się w aplikacji na dekolt oraz nogi. Jego dodatkowym atutem jest zapach, w którym na próżno szukać zapachu pieczonej skóry kurczaka. Jeśli więc dla Was priorytetem samoopalaczy jest zapach, warto postawić na Body Blur Vita Liberata.

Produkt zapewnia równomierną aplikację i trwałość.